21.1.11

[006] Urząd mojego ojca



"Urząd mojego ojca" to powieść żydowskiego Noblisty, Isaaca Bashevisa Singera, w której opisuje ciekawe anegdoty ze swojego dzieciństwa, napisane w formie krótkich rozdziałów- opowiadań, tworzących razem obraz dzieciństwa pisarza. 
 Singer po raz kolejny wciągnął mnie w swój świat o charakterystycznej atmosferze, której nie da się zaleźć w jakichkolwiek innych książkach. Czytając jego dzieła, spotykamy rabinów i ich rodziny, wplatamy się w świat ludzi, którzy żyją swoją religią, do miejsca, w którym sposób myślenia jest całkiem inny od naszego, a każda przeczytana powieść jest ciężkim grzechem. Oj, nietrudno byłoby mi pójść do piekła:)
Ojciec autora był rabinem mieszkającym w Warszawie, do którego przychodzili różni ludzie z prośbą o pomoc. Singer chłonął opowieści tych ludzi, które stały się główną częścią "Urzędu mojego ojca". Niektóre sytuacje są ciekawe oraz wręcz zabawne (np. historia o kobiecie i gęsiach, które pomimo tego, że były nieżywe, krzyczały), inne pokazują sposoby postrzegania świata. Oczywiście to nie tylko historia różnych  Żydów w Warszawie, to też przeróżne przeżycia młodego autora, od jego wędrówek po Warszawie do wyjazdów na wieś. W tych stronach kryje się zdumiewająca różnorodność.
Ciekawi mnie to, jak bardzo postacie wierzą w Boga. Ja, choćbym chciała tego bardziej od czegokolwiek po prostu nie potrafię i podziwiam tych ludzi. Wizja ciągłych modlitw, świąt, mszy i postów przyprawia mnie o zawrót głowy, ale Singerowi to raczej nie przeszkadzało. Dobrze jest od czasu do czasu zanurzyć się w inny świat, coś nieznanego. Bo Singer, chociaż pisze o Warszawie, w swojej książce zawiera całkiem inny klimat. Można bardzo wiele dowiedzieć się o żydowskiej kulturze, życiu codziennym, o strapieniach różnych ludzi i o tym, jak sobie z nimi radzili. Jego język jest prosty, czyta się raczej szybko, niekiedy z łzami śmiechu w oczach. Zachęcam jak najbardziej do przeczytania, choć to specyficzna książka i nie każdemu będzie się podobać.

PS: Ostrzegam, że niedługo kolejne recenzje książek Singera:) Ostatnio zanurzyłam się w jego powieściach po uszy.

1 komentarz:

  1. Wydaje się być ciekawa, więc może kiedyś po nią sięgnę.

    OdpowiedzUsuń